Bilans:
- dwie małe kanapeczki ( 160 kcl)
- 3 naleśniki ( 150 kcl)
=310kcl/450 kcl
Wybaczcie... ostatnio jestem bez siły. Nie mam siły na pisanie notki. Jutro też prawdopodobnie dodam tylko bilans. Wybaczcie. Może jak odpocznę od tej szkoły uda mi się zdobyć na więcej niż parę zdań.
Na jutro planuje głodówkę. trzymajcie za mnie kciuki. Liczę na wasze wsparcie.
Jutro wieczorem nadrobię wasze blogi i skomentuje. Dziś... naprawdę nie mam na to siły.
Dziękuje.
Dobranoc kruszynki.
Trzymajcie się chudo.
przeciez nalesniki maja o wiele wiecej kcal!!!!
OdpowiedzUsuńMnie też męczy szkoła, ale na szczęście jutro już piątek! :D Trzymam kciuki żeby Ci się głodówka udała :*
OdpowiedzUsuńTrzymaj się chudziutko <3
Mam nadzieję, że szybko poczujesz się lepiej. Choć w tym głodówka pewnie nie pomoże... ale cóż, i tak życzę powodzenia. W końcu czego się nie robi dla chudnięcia. ja się już przyzwyczaiłam do tego, że ciągle nie mam sił i mi słabo. ;x Trzymaj się. <3
OdpowiedzUsuńnie daj się złamać! Nie mogę się doczekać posta podsumowującego SGD!
OdpowiedzUsuńPowodzenia na głodówce życzę + ładny bilansik :). Trzymaj się chudo <3
OdpowiedzUsuń