poniedziałek, 30 grudnia 2013

001 - Powoli....

Dziś waga pokazała 54 kg.
Nie powiem... bardzo się ucieszyłam :)
Jednak nie udało mi się wybronić przed zjedzeniem galaretki. To przez wyjazd do rodziny, nie mogłam odmówić. Nie mogłam im pokazać, że się odchudzam. Nie miałabym wtedy życia.

Spędziłam dużo czasu z "rodzeństwem" więc nie musiałam jeść. O tyle dobrze. Było...naprawdę miło ;3

Bilans: 
  • Banan
  • Galaretka z owocami
  •  Pomidor
  • Bułka wieloziarnista