poniedziałek, 2 czerwca 2014

079 - Dopiero od poniedziałku...



Postanowiłam,  że dietę zacznę dopiero od poniedziałku. Obecnie będę miała sporo wyjazdów, a nie chce już na samym początku tyle dni zawalić. Dzisiaj też głodówka. Nie wiem czemu. Do 15 nic nie jadłam. Obecnie mam przed sobą obiad. Brokuły.. niby mało kaloryczne, ale nie mam na nie ochoty. Dobrze się czuje nie jedząc. Owszem, jestem trochę słaba. Ale waga może powoli zejść w dół. Tak jak napisałam wcześniej. Chce by czerwiec był miesiącem, który choć trochę zmieni moje życie.


Dziś na polonezie zrobiło mi się słabo, ale to było tylko chwilowe. Odetchnęłam parę razy, powiedziałam sobie, że jeszcze dam rade pociągnąć te parę dni i było okej.
Nawet nie macie pojęcia jaką mam chorą satysfakcje kiedy staje na wagę. Kiedy wiem, że tylko parę kilogramów dzieli mnie od mojej ukochanej wagi... chyba to jest chore prawda?


Jak się cieszę ,że akurat moim partnerem na poloneza jest D. On mnie szanuje. Lubi mnie, a ja lubię jego. I dobrze się z nim dogaduje. Zawsze gdy coś pomylę on mnie poprawia, a gdy jestem smutna -przytula. Dobrze mieć kogoś takiego przy sobie. Szkoda, że już za miesiąc odejdziemy w różne strony.




Chce mieć taki brzuszek. Jeszcze trochę.. Jeszcze 10kg. może 12... może 13. Chce być chudziutka. W moim prywatnym zeszycie znajduje się niewyobrażalnie dużo takich zdjęć czy rysunków.
Uwielbiam na to patrzeć. I uwielbiam się porównywać.
Ja wiem ,że kiedyś taka będę. Wiem, że mi się uda.!


Powróciła zawsze zmotywowana Karin.!
Chciałabym w tym miesiącu schudnąć do 49kg. Miło by było.
Bardzo miło. Jest to możliwe i jeśli nie zawale, zbiorę się w sobie to dam radę.

Więc jeśli kiedykolwiek zwątpię. Błagam opieprzcie mnie.
Dajcie mi takiego kopa w dupę, że ode chce mi się zawalać.
Proszę <3









5 komentarzy:

  1. super motywujacy post ! :* Super ze Ci sie udal dzisiejszy dzien ! '*' oby tak dalej <3 Trzymaj sie skarbeczku <333

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne jest uczucie chudnięcia... jak teraz o tym myślimy wydaje nam sie to nie do wykonania, a wkrótce będziemy chude i będziemy sie smiały- jak my mogłysmy tyle ważyc?

    xx ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham Cię. To jest blog, do którego wracam chętnie. Tak! Tylko uzupełniaj witaminy, proszę. Bo nam zasłabniesz.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeeej<3
    Na Cb też działają tylko kopy? XD
    Umówmy się, że pokrzyczymy na siebie gdy któraś z nas będzie chciała iść w grubą stronę.
    Podziwiam Cię. Jesteś taka silna. To jest niesamowite. Jak Ci się to udaje?
    Chyle głowę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne zamiary :) Nie odpuszczaj. Ale dbaj o siebie kochana :*

    OdpowiedzUsuń