sobota, 8 lutego 2014

015

Bilans :
mandarynka (30 kcal)
trochę paluszków ( 35 kcal )
plasterek sera (20 kcal)
x herbat
x szklanek wody rozgazowanej
razem: 85 kcal 


Kiedy siedzę w domu jest całkiem dobrze. Zrezygnowałam z diety. Nie muszę się ograniczać. Teraz po prostu jem jak najmniej i jest dobrze ;3 Rozchorowałam się, więc mogę się wymigać od jedzenia niektórych rzeczy. Możliwe, że nie pójdę też do szkoły. Oby. Jeszcze tydzień i zaczynam ferie. Cieszę się niesamowicie. Całe dnie będę mogła przeleżeć w ciepłym łóżeczku ♥

Polecicie, może skuteczne ćwiczenia na brzuch, pośladki i uda ?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz